Jakim typem jest Twoj szef?

Jakim typem jest Twoj szef?

Prawie każdy szef stanowi dla podwładnych temat-rzekę, a o niejednym naprawdę można napisać książkę. Częściej byłoby to dzieło służące wylewaniu frustracji, niż utwór pochwalny. Niestety, nie da się podważyć konieczności istnienia szefów. Chociaż… w firmach aż roi się od ludzi, którzy powinni co najwyżej uprawiać kapustę na niewielkim poletku pod płotem własnego domu, a tymczasem mają wpływ na życie setek pracowników.

1. Big Boss

Człowiek ten posiada ego wielkości mamuta. Pojęcie „skromność” nie istnieje w jego słowniku. Widać to zresztą w każdym aspekcie jestestwa Big Bossa, począwszy od noszonych przez niego skarpetek, a skończywszy na fotelu w biurze, który nasuwa na myśl skojarzenia z żelaznym tronem pomysłu George’a R.R. Martina. Główny element dekoracyjny jego miejsca pracy to wiszące wszędzie dyplomy i zdjęcia. Taki szef najczęściej traktuje pracowników jak wytrwałe mrówki budujące imperium ku czci swojego chlebodawcy. Jest też personą, do której mają dostęp tylko nieliczni, inaczej jego elitarność mogłaby podupaść.

2. Człowiek-groza

Fundamentem, na którym ugruntował swoją pozycję jest strach, jaki sieje wśród podwładnych. Ci ostatni czują w jego obecności mniej więcej to samo, co podczas oglądania japońskiego horroru w kinie 3D. Szef tego typu posługuje się specyficznymi narzędziami motywacji. Zazwyczaj są to groźby oraz publiczne stawianie zarzutów i obrażanie. Równie skuteczne w wersji męskiej, jak i żeńskiej.

3. Męczennik

Nie ma ani życiowego partnera, ani potomstwa, które mogłoby odziedziczyć jego dorobek. Praca jest dla niego najważniejsza, więc poświęca jej każdą chwilę. Traci przez to dystans do siebie samego i otaczającej go rzeczywistości. Przyjdzie do biura nawet, gdy będzie czuł, że od gorączki ścina mu się białko w organizmie. Prawdopodobnie nie zrozumie też, dlaczego chcesz wziąć wolne z powodu choroby. Przecież zapalenie płuc to nic takiego. Zbliża ci się termin porodu? Na pewno jakaś położna pofatyguje się, aby odebrać go na 17. piętrze waszej korporacji.

4. Kontroler

Prędzej oszukasz kanara w autobusie, niż swojego szefa, który sprawuje całodobowy nadzór nad twoją pracą. Jest jak Bóg. Wszystko widzi, wszystko słyszy i wszystko zapisuje. Żałuje jedynie, że nie objawia się w trzech osobach jednocześnie. Miałby wtedy dwoje ludzi mniej do pilnowania. Jedynym pracownikiem, którego darzy zaufaniem jest on sam.

5. Żółtodziób  

Niewiele wie o branży, w której właśnie zaczyna działać. Możliwe, że dotychczas robił coś zupełnie innego. Mógł stracić pracę, a po kilku miesiącach spędzonych na zasiłku dla bezrobotnych miał dość i postanowił otworzyć własną firmę. Ponieważ zbliżał się termin składania wniosków o dotację z Unii, nie przemyślał do końca pomysłu stworzenia agencji reklamowej, chociaż do tej pory pracował jako listonosz. Ma to swoje plusy, ponieważ taki szef będzie oczekiwał od ciebie porad i obdarzy cię zaufaniem, żeby uratować swój biznes.

6. Ignorant

To wersja szefa-żółtodzioba, który nie ma nawet tyle pokory, ile zmieści się za małym paznokciem. Nie potrafi przyznać się do niewiedzy, ale widzi siebie jako przyszłego Big Bossa. Jego pewność siebie bierze się z głupoty, która jednak prędzej czy później ukróci marzenia o wielkim sukcesie. Uważaj tylko, żebyś sam nie stał się jej ofiarą.

7. Dwulicowa kreatura

Pozycję zdobył dzięki nieczystym zagrywkom, które prowadzi przez całe życie. Manipuluje nawet swoimi najbliższymi współpracownikami, nie mówiąc już o reszcie podwładnych. Nie dysponuje sumieniem, dzięki czemu bez pardonu przypisuje sobie sukcesy innych. Ciebie również wykorzysta, a potem zostawi z kwitkiem, chyba, że go uprzedzisz i załatwisz jego własną bronią.

8. Kierownik obozu pracy

Pilnuje, aby wszyscy pracowali tak wydajnie, jak się da. Co w jego mniemaniu jest równoznaczne z harowaniem na pełnych obrotach przez co najmniej dwanaście godzin bez przerwy. Wypomina każde wyjście do toalety. Karci rozmowy między pracownikami. Na koniec miesiąca wypłaca jałmużnę. Jego nazistowskie metody może zmienić jedynie bunt pracowników lub resocjalizacja.

9. Szef-kumpel

Przyjacielski układ z szefem na swoje dobre i złe strony. Twoja praca pod jego pieczą będzie na pewno mniej stresująca, ale raczej nie wpłynie kwitnąco na waszą znajomość. Przede wszystkim utrudni oddzielenie życia zawodowego od prywatnego.

10. Szef-autorytet

Inaczej mówiąc szef marzeń. To człowiek, który wszystko, co do tej pory osiągnął zawdzięcza ciężkiej i uczciwej pracy. Oczekuje jej też od podwładnych, ale sowicie wynagradza ich za zaangażowanie. Zawsze gra w otwarte karty. Zawsze służy pomocą. To on zapewni paczki świąteczne dla swoich pracowników i dopilnuje, aby wybrali się na wyjazd integracyjny. Utrzymuje z nimi pozytywne kontakty nawet, jeśli odejdą z firmy. Budzi podziw i szacunek, przez co dla wielu jest autorytetem. Mimo to pozostaje skromny. Jeśli zastanawiasz się, czy samemu nie zostać szefem, to postaraj się być właśnie taki. 

Z jakim szefem przyszło wam pracować?

Dodaj komentarz