Sprzedaż samochodu to transakcja, która powinna mieć potwierdzenie na piśmie. Oprócz podpisania umowy między sprzedającym a kupującym trzeba jeszcze zadbać o dodatkowe formalności. Na czym one polegają?
Jak wygląda umowa?
Standardowa umowa kupna-sprzedaży obowiązuje i przy transakcji z osobą prywatną, i wtedy, kiedy nowym właścicielem zostaje firma jak https://skupautzagotowke.net/. Poszczególne zapisy mogą się nieco różnić w zależności od sytuacji, ale generalnie w każdym tego typu dokumencie muszą być dane dotyczące samochodu, sprzedawcy oraz nowego właściciela.
Umowa musi jasno określać cenę pojazdu, bo na tej podstawie opłacany jest podatek od czynności cywilno-prawnych – obowiązek uiszczenia tego podatku spoczywa na kupującym. Dokument jest zawsze sporządzany w dwóch kopiach, po jednej dla każdej ze stron. Jeśli sprzedawany samochód ma więcej niż jednego właściciela, to każdy z nich musi wyrazić zgodę na sprzedaż i podpisać umowę, ewentualnie wystawia pisemne upoważnienie, by w jego imieniu drugi właściciel dopełnił wszystkich formalności.
Przekazanie dokumentów auta
Podpisanie umowy to nie wszystko. Sprzedający ma obowiązek przekazać wraz z samochodem kluczyki, dowód rejestracyjny oraz kartę pojazdu – te dokumenty są niezbędne, bo bez nich nowy właściciel nie będzie w stanie zarejestrować kupionego auta. W przypadku zgubienia tych dokumentów trzeba wcześniej, przed sfinalizowaniem transakcji, postarać się o wystawienie nowych papierów.
Przy sprzedaży poprzedni właściciel nie musi wyrejestrowywać samochodu, ale musi zgłosić jego zbycie. Można to zrobić osobiście w wydziale komunikacji albo online, wchodząc na rządową stronę i wypełniając odpowiedni formularz.
Kwestia ubezpieczenia
Polisa OC nie jest przypisana do kierowcy, a do danego samochodu. To oznacza, że przy sprzedaży samochodu nowemu właścicielowi przekazuje się także wykupioną polisę. Sprzedając samochód do skupu, na przykład skupautzagotowke.net/skup-aut/zabrze/, można liczyć na to, że nabywca zgodzi się na wypowiedzenie umowy i sam we własnym zakresie wykupi sobie składkę.
Osoba prywatna też może zgodzić się na takie rozwiązanie, choć nie musi, to już kwestia ustaleń między stronami umowy. Jeśli jest zgoda na wypowiedzenie umowy, sprzedający ma prawo odzyskania od ubezpieczyciela części niewykorzystanej składki.